Fake news – a więc nieprawdziwa, lub częściowo nieprawdziwa informacja zamieszczona w Internecie, prasie czy telewizji, przeważnie mająca wywołać kontrowersję, czy sensację. Fake news zazwyczaj jest publikowany z premedytacją, w celu uzyskania jakiejś korzyści, czy to finansowej czy np. politycznej. Należy jednak zaznaczyć że w obecnych czasach zdarza się nawet publikowanie fake newsów nieumyślnie, przez nieuważnych dziennikarzy powielających wiadomości bez odpowiedniego ich sprawdzenia. Jednakże kwestią odróżniającą fake newsa od plotki jest właśnie umyślność i świadomość publikowania informacji nieprawdziwych.
Jak rozpoznać fake newsa?
Rozpoznanie fake newsa może być bardzo trudne, jeśli został on już powielony przez wiele wiarygodnych agencji prasowych, czy serwisów Internetowych. Naturalnie wtedy będziemy mieli wrażenie, że musi on być prawdziwy no bo przecież tyle poważnych serwisów nie umieściłoby niesprawdzonych informacji bez odpowiedniej weryfikacji. Nic bardziej mylnego, w trakcie kampanii Prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, czy w momencie wybuchu epidemii Covid-19 nieprawdziwe informacje piętrzyły się na wszelkich renomowanych serwisach informacyjnych. Gdy okazuje się, że jakieś informacje były fałszywe, przeważnie po cichu zostają usunięte z poszczególnych portali, jednakże w dniu ich publikacji przeważnie bardzo trudno zweryfikować dany news na bazie innych portali informacyjnych. Zjawisko powielania newsów bez ich weryfikacji jest obecnie tak powszechne, że Internetowi trolle dla zabawy od czasu do czasu wysyłają wyssane z palca informacje do agencji prasowych, które nierzadko są publikowane przez poważne portale informacyjne. Rozpoznanie fake newsa może być więc bardzo trudne, a w niektórych przypadkach nawet niemożliwe. Jeśli publicysta powołuje się na jakieś swoje tajemnicze źródła nie chcące ujawniać swojej tożsamości, tak naprawdę nie mamy żadnej możliwości sprawdzenia czy dane te rzeczywiście pochodzą od jakiegoś branżowego insidera czy nie zostały wymyślone na poczekaniu. Jednakże znaczną część fałszywych informacji bardzo łatwo możemy zweryfikować, mając odpowiednią wiedzę i odrobinę samozaparcia.
Jak weryfikować autentyczność treści w Internecie?
W przypadku weryfikacji autentyczności jakichkolwiek informacji, nie tylko tych zamieszczonych w Internecie podstawą zawsze jest szukanie u źródeł. Co za tym idzie, jeśli przykładowo przeczytamy gdzieś sensacyjny artykuł pod tytułem „znany polityk nawołuje do mordowania ludzi”, wystarczy przeszukać profil danego polityka by potwierdzić lub zdementować te słowa. Jeśli informacja którą podejrzewamy o to że może nie być prawdziwa odnosi się na przykład do czyjejś działalności w Internecie na oficjalnym profilu, czy np. jakiegoś wywiadu mającego miejsce w telewizji, najprostszym rozwiązaniem będzie po prostu odszukanie całego wpisu, tweeta czy obejrzenie tego wywiadu. Jeśli dziennikarz nawiązuje do pracy naukowej, warto chociaż pobieżnie się z nią zapoznać, by sprawdzić czy umieszczone przez redaktora cytaty mają sens w kontekście całego dzieła. Media często szukając taniej sensacji rzucają w nas wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami, z kompletnie przeinaczonym ich sensem. Gdy zrobimy odpowiedni reasearch nagle okazuje się że polityk tak naprawdę wcale nie nawoływał do mordowania ludzi, tylko wypowiadał się pozytywnie na temat kary śmierci dla najcięższych przestępców. Ale taki nagłówek zgodny z prawdą mało kogo by przecież zainteresował.
Przy weryfikacji wypowiedzi danych osób należy jednak zawsze zwrócić uwagę na autentyczność profili które znajdziemy w Internecie, nieczęsto internetowi trolle tworzą profile łudząco podobne do tych prawdziwych, przykładowo, wystarczy zaledwie zmienić I(duże „i”) na l(małe „l”) w imieniu czy nazwisku, by móc założyć z łatwością profil wyglądający łudząco podobnie do prawdziwego. Zanim taki profil zostanie usunięty mija przeważnie sporo czasu, i do tego czasu Internetowi żartownisie mogą wypisywać w czyimś imieniu dowolne głupoty.
Jeśli więc dany polityk czy celebryta zamieszcza w Internecie wypowiedzi o które nigdy byśmy go nie posądzali, istnieje duże prawdopodobieństwo że trafiliśmy na niewłaściwy profil będący dziełem Internetowego trolla, lub też dostęp do profilu został uzyskany przez osoby niepowołane. Problem ten często dotyka osoby starsze, niezaznajomione dobrze z zagadnieniami bezpieczeństwa w sieci. Jeśli więc lubiany przez nas artysta będący w podeszłym wieku zaczyna nagle wypisywać na portalu społecznościowym rzeczy o które nigdy byśmy go nie podejrzewali warto wziąć pod uwagę duże prawdopodobieństwo takiego scenariusza.
Plotkę łatwo puścić w obieg, ale bardzo trudno zdementować, artykuł prostujący sensacyjną sprawę raczej mało kogo zainteresuje, a kontrowersyjna wypowiedź czy afera od razu przyciągnie uwagę czytelników czy widzów.
Podstawową kwestią jednak zawsze pozostaje zdrowy rozsądek i korzystanie z miarę wiarygodnych źródeł, jeśli dany news od początku nam „śmierdzi” to dopiero wtedy go sprawdzimy, trudno przecież byłoby sprawdzać każdą informację uzyskaną w Internecie. Dlatego warto zawsze przeglądać w miarę pewne źródła wiadomości(jeśli dane źródło w krótkim czasie zamieściło dużo niezweryfikowanych informacji lepiej dać sobie z nim spokój), a w razie wątpliwości weryfikować zamieszczane na nich informację, by nie powielać często szkodliwych informacji.